Skocz do zawartości
Zbrojnikowate.pl
  • Ryby mięsożerne


    Maciej Koczko

    Wśród zbrojników bardzo wiele gatunków jest typowymi mięsożercami. Ryby te w środowisku naturalnym pełnią rolę "ekipy sprzątającej",która usuwa martwe ryby i inne stworzenia wodne. Poniżej znajdują się odnośniki do ryb, które znajdują się w naszej bazie danych i są mięsożerne, wystarczy w nie kliknąć, by dowiedzieć się o nich więcej. Dobrze jest, ustalając obsadę zbiornika kierować się preferencjami żywieniowymi ryb. 

     

    Czym więc karmić naszych mięsożernych podopiecznych?

    W zależności od wielkości ryby, jej wieku lub przynależności gatunkowej kramić ją możemy wszelkimi pokarmami sztucznymi: poczynając od płatków tubifexowych czy z artemii, przez pokarmy tzw. soft, jak np. soft sponge, artemia krill, plankton, nie zapominając o grysikach o mniejszej lub większej gradacji, a kończąc na pellet. Firmy starają się zapewnić naszym rybom poprzez te pokarmy zbilansowaną dietę, wzbogaconą o minerały, witaminy, probiotyki, czy prebiotyki. Osobiście staram się nie ograniczać do jednej firmy, a tym bardziej do jednego pokarmu - swoję ryby karmię pokarmami takich firm jak EBO, Futterdose, Vitalis, Tetra, Discus Food, Hikari, Wild Discus Hobby, Tropical.

    Jak najbardziej można karmić naszych podopiecznych również pokarmami w pełni naturalnymi - z mrożnek byłyby to artemia, ochotka, kryll lasonogi - wszelkie pokarmy opadąjace na dno - większe ryby chętnie pojedzą również krewetki, małże lub stynkę.

    Ważnym jest, byśmy mieli pewność, że pokarm był długo mrożony i nie rozmrażany na linii hurtownik-sklep-dom, dlatego zawsze warto mieć w zamrażarce zapas pokarmu mrożonego i karmić takim, który u nas juz 3-4 tygodnie leży . To ogranicza kłopoty z bakteriami w pokarmie, który był gdzieś po drodze rozmrożony. Ważne również,  by pokarm mrożony przed podaniem najpierw rozmrozić, nastepnie przepłukać na gęstej siateczce i dopiero po tym podać go do akwarium - rozmrażając kostki artemii bądź ochotki zobaczcie jakiego koloru jest woda - nie chcielibyście tego wlać do akwarium.

    Ryby można karmić też pokarmami żywymi, ale zwierzęta występujące w naturalnym środowisku są niestety często nosicielami pasożytów - bezpośrednio bądź mają formy przetrwalnikowe pasożyta, dlatego łatwo wówczas zainfekować sobie akwarium jakimiś nieproszonymi gośćmi. Co więc można zrobić?Można założyć sobie własną hodowlę np. daphni lub oczlika - ten pokarm jednak nie bardzo nadaję się dla naszych ryb, ponieważ nie chce za bardzo kłaść się na dnie akwarium i czekać na skonsumowanie. Z kolei żywy rurecznik zwany też tubifeksem jest świetny, jeśli chodzi o ilość białka, jednak jest żywicielem pośrednim tasiemca, a do tego poławiany jest w miejscach, gdzie znajdują się olbrzymie ilości mułu  - kupowałem tubifeks od wielu dystrybutorów i zawsze ten pokarm źle pachniał, ciężko nawet ustalić czym, ale maź jaka z niego wychodziła podczas płukania potrafiła pozostawiać zapach podobny do olej silnikowego i zostawiała podobne smugi na wodzie. Osobiście, jak mam czas i siły, to po zakupie kilograma czy dwóch tubifeksu poddaje go mozolnemu procesowi mycia i płukania na specjalnych korytkach przez 2 tygodnie, a następnie, przez kolejne 2 tygodnie trzymam go w lodówce w wodzie z napowietrzaniem i podaję leki, które mają usunąć nieproszonych gości. To ogrom pracy, a ryzyko niedokładnego pozbycia się wszystkiego, co niepożądane zawsze istnieje. Dlatego lepszym, bo bezpiecznym pokarmem jest doniczkowiec. Można hodować go sobie w domu i cieszyć się karmieniem tym niezwykle kalorycznym pokarmem - nie wolno jednak zbyt często, bo możemy otłuścić nasze ryby.

    Na koniec - żywa ochotka - pojawia się tu podobny problem jak przy tubifeksie, tyle tylko, że nie jest brudna - jednak ze względu na pasożyty też warto by ją potrzymać w lodówce kilka dni i dodakowo podać np. FMC albo akryflawinę, a później kilka dni podmieniać wodę na czystą, by wypłukać z ochotki ewentualne resztki leku, bo lubi go w sobie kumulować.

    Przydatnymi hodowlami dla narybku są: artemia (solowiec) i nicienie mikro. Oba te pokarmy są w 100% bezpieczne.

    • Lubię 4
    • Dzięki 1


    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Brak komentarzy do wyświetlenia



    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.