Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'antybiotyki' .
Znaleziono 4 wyniki
-
Dodane do bazy przez redakcję portalu zbrojnikowate.pl Apteczka domowa Choroby ryb: Czy w domu powinniśmy mieć jakieś leki i substancje, które pomogą nam w krytycznych sytuacjach? Oczywiście - mimo dostępu do Internetu i możliwości szybkich zakupów czasem trzeba będzie poczekać na leki, a czasem, by je zdobyć trzeba najpierw udać się do lekarza lub weterynarza. Co zatem powinno znajdować się w domowej apteczce dla ryb? Zacznę od najważniejszej rzeczy - czego absolutnie być nie może -> TROCHLORFONU - leku, który zabija zbrojniki, sumy i kiryski. Występuje np. w leku zooleka capicaps T, ale też w lekach dostępnych u weterynarza, jak: Neguvon, Masoten 80%, Dylox, Dipterex, Chlorofos, Trichlorophon. Inna nazwa trichlorfonu to Metrifonat - tak więc bądźcie czujni! Co zatem możemy mieć? Sól kamienną, czyli chlorek sodu NaCl - osobiście polecam sól w pastylkach firmy Ciech - jest najczystsza, nie zawiera w zasadzie antyzbrylaczy i dodatków - ma dodatkową zaletę - wrzucona do zbiornika powoli się rozpuszcza, Nadmanganian potasu - KmNO4 - dostępny w aptece w formie pastylek, proszku - można kupić też poza apteką, Woda utleniona, Akryflawina, FMC, Sera Protazol, Dwa leki godne polecenia firmy Esha - Esha exit i Esha 2000 - można używać je łącznie i wtedy mają olbrzymi zakres działania antybakteryjnego, przeciwgrzybiczego i przeciwpierwotniakowego, Bactopur Direct (bactoforte S) firmy Sera - zawiera nifurprinol - solidny lek antybakteryjny, Metronidazol - lek na receptę bądź można czasem kupić okazyjnie od kogoś, Levamisol, lewamol - do kupienia u weterynarza, MLP - Morenicol Lernex Pro - kupimy na Allegro bądź innych portalach aukcyjnych, Uzdatniacz wody, który w opisie ma informację, że wiąże NH3/NH4 i ewentualnie NO2 do mniej toksycznych związków, Pewne antybiotyki poza Metronidazolem, choć tu pojawia się problem, bo część szczepów bakterii będzie mogła być odporna na jeden antybiotyk, a inny już na nie podziała - mając w domu jedno czy dwa akwaria nie będziecie trzymać całej szafki z antybiotykami, bo jest to malo opłacalne, Z dobrych i działających często antybiotyków to - streptomycyna (dobrze połączyć ją z amoksycyliną), enrofloksacyna i póki co więcej nie wymienię, bo lista może być dluga, ale leki i dostać ciężko i rzadko są potrzebne. Oczywiście leków jest olbrzymia ilość, nawet tych dostępnych na rynku akwarystycznym i postaram się z czasem opisać większość z nich. Te, które dotychczas wymieniłem już niebawem będą opisane szczegółowo w dziale "Leki". Dodatkowo w naszej apteczce na pewno przyda się węgiel aktywny, waga jubilerska, strzykawki i ubijacz do piany z mleka. Czytaj cały artykuł
- 8 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- leki
- pierwsza potrzeba
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam serdecznie - dzis posmece o antybiotykach w leczeniu ryb. To temat bardzo wazny bo niestety jest tak wiele bledow w ich stosowaniu ,ze akwarysci sami na siebie szykuja bat. Najpierw moze typowe antybiotyki stosowane w akwakulturze : -Chloramfnikol czyli inaczej detromycyna -Klindamycyna -Ciprofloksacyna -Enrofloksacyna -Strptomycyna -Amoksycylina -Tetracykliny - m.in Oksytetracyklina -Penicylina - sa tez leki bakteriobojcze takie jak metronidazol, furazolidon , nifurpirinol ktore antybiotykami nie sa Jest znacznie wiecej antybiotykow ale te wymienione uzywane sa z powdzeniem w akwakulturze. Problemem niestety jest ich niewlasciwe uzywanie. Co ten Koczko za herezje glosi ? Otoz antybiotyki jesli juz sa stosowane to kuracja nimi musi byc przeprowadzona wlasciwie - czyli po pierwsze odpowiednia ilosc leku musi zostac podana a po drugie odpowiednio dlugo ten lek musi byc podawany by przyniesc efekty - wiec jesli lek ma byc podawany kazdego dnia w ilosci 1 gram na 100 litrow przez minimum 7 dni to nie dajemy 0,5 grama przez 6 dni. Mozemy dac troche wiecej i dluzej ale nigdy zbyt malo i za krotko! Nie robimy sobie tez przerw w podoawaniu bo sie zapomnialo , albo lek drogi to troche przyoszczedze ....Wszelkie takie dzialania doporowadza do tego ,ze nie tylko ryb nie wyleczymy ale tez szczepy bakterii ktore dana jednostke chorobowa wywolaly uodpornia sie na dany antybiotyk i juz wiecej takim lekiem nie da sie z nimi wlaczyc. WLasnie przez takie nieodpowiedzialne zachowania ( szczegolnie hodowli azjatyckich ) na rynku akwarystycznym pojawia sie coraz wiecej odpornych bakterii na wszelkie antybiotyki. Kolejnym problemem jest podawanie leku na oslep badz " na wszelki wypadek" .Podawanie na oslep moze sie okazac nieskuteczne bo nasze bakterie moga byc juz wlasnie odporne na to co chcemy podac - poza tym najczesciej akwarysta uslyszal gdzies od kogos ,ze ktos tam wyleczyl swoje ryby np streptomycyna wiec sypie do wody ten lek a tymczasem jego ryba jest chora na jednostke chorobowa wywolana przez bakterie beztlenowe wiec strepto im krzywdy nie zrobi. Podobnie sie ma z podawaniem leku na wszelki wypadek - oslabiamy biologie ryby choc nie ma takiej potrzeby - Mozemy poprzez niepelna kuracje sprawic odpornosc bakterii na lek i jak kiedys bedzie potrzeba naprawde leczyc to nie bedzie czym. CO zrobic by nie walic na oslep ? zrobic wymaz u weta lub samemu i dac ten wymaz na posiew oraz antybiogram z ktorego sie dowiemy na jakie leki szczepy sa wrazliwe. Niestety czesto mam w wiadomosciach zdjecia takich wynikow badan z ktorych jasno wyziera problem odpornosci szczepow bo sie okazuje z,e na kilkanascie pozycji antybiotykow bakterie wrazliwe sa tylko na dwa. Jakie stad wnioski - po pierwsze najpierw badzcie pewni ,ze ryba jest chora z powodu bakterii a nie grzyba badz pierwotniaka - po drugie zacznijcie od lekow bakteriobojczych ktore antybiotykiem nie sa - sa to roznorakie " barwniki " jak fiolet , zielen , orange czy akryfalwina - polaczone z sola moga dac doskonale efety - pomocna jest tez chloramina , KmnO4. Jesli juz trzeba uzyc antybiotyku to najlepiej pod dyktando weterynarza a jesli wiedza czerpana bedzie z netu to weryfikujcie ja na kilku- kilkunastu grupach , stronach u ludzi ktorzy cos wiedza a nie tylko powielaja gdzies zaslyszane bzdury. Wazne jest tez to co zrobimy po zakonczonej kuracji- Warto zrobic solidne podmiany wody polaczone z filtracja przez wegiel aktywny a nastepnie dodajemy do wody bakterie ktore sa rybom potrzebne by normalnie funkcjonowac a my wlasnie je przy okazji leczenia zabilismy - dlatego dobrze dodac do wody badz karmy bakterie kwasu mlekowego oraz pro i prebiotyki. Mozna wzbogaic wode o witaminy i mineraly.
-
Dodane do bazy przez redakcję portalu zbrojnikowate.pl Leczenie antybiotykami Leki i preparaty: Witam serdecznie - dzis posmece o antybiotykach w leczeniu ryb. To temat bardzo wazny bo niestety jest tak wiele bledow w ich stosowaniu ,ze akwarysci sami na siebie szykuja bat. Najpierw moze typowe antybiotyki stosowane w akwakulturze : -Chloramfnikol czyli inaczej detromycyna -Klindamycyna -Ciprofloksacyna -Enrofloksacyna -Strptomycyna -Amoksycylina -Tetracykliny - m.in Oksytetracyklina -Penicylina - sa tez leki bakteriobojcze takie jak metronidazol, furazolidon , nifurpirinol ktore antybiotykami nie sa Jest znacznie wiecej antybiotykow ale te wymienione uzywane sa z powdzeniem w akwakulturze. Problemem niestety jest ich niewlasciwe uzywanie. Co ten Koczko za herezje glosi ? Otoz antybiotyki jesli juz sa stosowane to kuracja nimi musi byc przeprowadzona wlasciwie - czyli po pierwsze odpowiednia ilosc leku musi zostac podana a po drugie odpowiednio dlugo ten lek musi byc podawany by przyniesc efekty - wiec jesli lek ma byc podawany kazdego dnia w ilosci 1 gram na 100 litrow przez minimum 7 dni to nie dajemy 0,5 grama przez 6 dni. Mozemy dac troche wiecej i dluzej ale nigdy zbyt malo i za krotko! Nie robimy sobie tez przerw w podoawaniu bo sie zapomnialo , albo lek drogi to troche przyoszczedze ....Wszelkie takie dzialania doporowadza do tego ,ze nie tylko ryb nie wyleczymy ale tez szczepy bakterii ktore dana jednostke chorobowa wywolaly uodpornia sie na dany antybiotyk i juz wiecej takim lekiem nie da sie z nimi wlaczyc. WLasnie przez takie nieodpowiedzialne zachowania ( szczegolnie hodowli azjatyckich ) na rynku akwarystycznym pojawia sie coraz wiecej odpornych bakterii na wszelkie antybiotyki. Kolejnym problemem jest podawanie leku na oslep badz " na wszelki wypadek" .Podawanie na oslep moze sie okazac nieskuteczne bo nasze bakterie moga byc juz wlasnie odporne na to co chcemy podac - poza tym najczesciej akwarysta uslyszal gdzies od kogos ,ze ktos tam wyleczyl swoje ryby np streptomycyna wiec sypie do wody ten lek a tymczasem jego ryba jest chora na jednostke chorobowa wywolana przez bakterie beztlenowe wiec strepto im krzywdy nie zrobi. Podobnie sie ma z podawaniem leku na wszelki wypadek - oslabiamy biologie ryby choc nie ma takiej potrzeby - Mozemy poprzez niepelna kuracje sprawic odpornosc bakterii na lek i jak kiedys bedzie potrzeba naprawde leczyc to nie bedzie czym. CO zrobic by nie walic na oslep ? zrobic wymaz u weta lub samemu i dac ten wymaz na posiew oraz antybiogram z ktorego sie dowiemy na jakie leki szczepy sa wrazliwe. Niestety czesto mam w wiadomosciach zdjecia takich wynikow badan z ktorych jasno wyziera problem odpornosci szczepow bo sie okazuje z,e na kilkanascie pozycji antybiotykow bakterie wrazliwe sa tylko na dwa. Jakie stad wnioski - po pierwsze najpierw badzcie pewni ,ze ryba jest chora z powodu bakterii a nie grzyba badz pierwotniaka - po drugie zacznijcie od lekow bakteriobojczych ktore antybiotykiem nie sa - sa to roznorakie " barwniki " jak fiolet , zielen , orange czy akryfalwina - polaczone z sola moga dac doskonale efety - pomocna jest tez chloramina , KmnO4. Jesli juz trzeba uzyc antybiotyku to najlepiej pod dyktando weterynarza a jesli wiedza czerpana bedzie z netu to weryfikujcie ja na kilku- kilkunastu grupach , stronach u ludzi ktorzy cos wiedza a nie tylko powielaja gdzies zaslyszane bzdury. Wazne jest tez to co zrobimy po zakonczonej kuracji- Warto zrobic solidne podmiany wody polaczone z filtracja przez wegiel aktywny a nastepnie dodajemy do wody bakterie ktore sa rybom potrzebne by normalnie funkcjonowac a my wlasnie je przy okazji leczenia zabilismy - dlatego dobrze dodac do wody badz karmy bakterie kwasu mlekowego oraz pro i prebiotyki. Mozna wzbogaic wode o witaminy i mineraly. Czytaj artykuł
-
Czy w domu powinniśmy mieć jakieś leki i substancje, które pomogą nam w krytycznych sytuacjach? Oczywiście - mimo dostępu do Internetu i możliwości szybkich zakupów czasem trzeba będzie poczekać na leki, a czasem, by je zdobyć trzeba najpierw udać się do lekarza lub weterynarza. Co zatem powinno znajdować się w domowej apteczce dla ryb? Zacznę od najważniejszej rzeczy - czego absolutnie być nie może -> TROCHLORFONU - leku, który zabija zbrojniki, sumy i kiryski. Występuje np. w leku zooleka capicaps T, ale też w lekach dostępnych u weterynarza, jak: Neguvon, Masoten 80%, Dylox, Dipterex, Chlorofos, Trichlorophon. Inna nazwa trichlorfonu to Metrifonat - tak więc bądźcie czujni! Co zatem możemy mieć? Sól kamienną, czyli chlorek sodu NaCl - osobiście polecam sól w pastylkach firmy Ciech - jest najczystsza, nie zawiera w zasadzie antyzbrylaczy i dodatków - ma dodatkową zaletę - wrzucona do zbiornika powoli się rozpuszcza, Nadmanganian potasu - KmNO4 - dostępny w aptece w formie pastylek, proszku - można kupić też poza apteką, Woda utleniona, Akryflawina, FMC, Sera Protazol, Dwa leki godne polecenia firmy Esha - Esha exit i Esha 2000 - można używać je łącznie i wtedy mają olbrzymi zakres działania antybakteryjnego, przeciwgrzybiczego i przeciwpierwotniakowego, Bactopur Direct (bactoforte S) firmy Sera - zawiera nifurprinol - solidny lek antybakteryjny, Metronidazol - lek na receptę bądź można czasem kupić okazyjnie od kogoś, Levamisol, lewamol - do kupienia u weterynarza, MLP - Morenicol Lernex Pro - kupimy na Allegro bądź innych portalach aukcyjnych, Uzdatniacz wody, który w opisie ma informację, że wiąże NH3/NH4 i ewentualnie NO2 do mniej toksycznych związków, Pewne antybiotyki poza Metronidazolem, choć tu pojawia się problem, bo część szczepów bakterii będzie mogła być odporna na jeden antybiotyk, a inny już na nie podziała - mając w domu jedno czy dwa akwaria nie będziecie trzymać całej szafki z antybiotykami, bo jest to malo opłacalne, Z dobrych i działających często antybiotyków to - streptomycyna (dobrze połączyć ją z amoksycyliną), enrofloksacyna i póki co więcej nie wymienię, bo lista może być dluga, ale leki i dostać ciężko i rzadko są potrzebne. Oczywiście leków jest olbrzymia ilość, nawet tych dostępnych na rynku akwarystycznym i postaram się z czasem opisać większość z nich. Te, które dotychczas wymieniłem już niebawem będą opisane szczegółowo w dziale "Leki". Dodatkowo w naszej apteczce na pewno przyda się węgiel aktywny, waga jubilerska, strzykawki i ubijacz do piany z mleka.
- 8 komentarzy
-
- 10
-
-
-
- leki
- pierwsza potrzeba
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: