Skocz do zawartości
Zbrojnikowate.pl
Maciej Koczko

Puchlina wodna [red.]

Rekomendowane odpowiedzi

Maciej Koczko

Dodane do bazy przez redakcję portalu zbrojnikowate.pl


  • Leki i preparaty: Metronidazol
  • Czesto na grupach pojawia sie temat puchliny - ktos wrzuca zdejcie i opis ,ze ryba ma wielki brzuch i ledwo plywa i za chwile nastepuje wysyp komentarzy ,ze to na bank puchlina i juz po rybie. No to po pierwsze nie zawsze to jest puchlina i nawet jesli jest to nie musi to oznaczac końca jej zywota.

    O tym jakie moga byc powody wielkiego brzucha ( glownie u zbrojnikow ) pisalem tutaj :

     

     

    Jednak tym razem skupiam sie na tym co nazywamy zbyt czesto puchlina. Jakie to objawy ? Wielki napecznialy brzuch , odstajace luski ....tyle ze takie objawy nie zawsze musza oznaczac puchline.

    Po pierwsze nasza ryba moze byc nazarta jak swinia , zaczopowana i otluszczona w jednym. Jak to ??! A no tak to 😛

    Teraz odniose sie konkretnie do bojownikow bo to dla tej grupy docelowej pisze ten artykul ale oczywscie taka sama sytuacja moze miec miejsce przy innych gatunkach.

    Wiem ,ze dbacie o swoje ryby , wiem ,ze cudownie jest patrzec jak jedza , wiem ,ze staracie sie kupic im najlepsza karme jaka sie da ...super ...ale kochani wszystko z umiarem. Ryba w swoim zyciu w naturze wiekszosc zycia poswiecia na poszukiwanie pokarmu - poza pora deszczowa gdzie jest go sporo musi go aktywnie poszukiwac - jej bilans energetyczny jest na niewielkim plusie wiec ma linie jak modelka - a jak to jest w akwarium ? Kazdego dnia a nawet dwa razy dziennie a nawet pieć razy dziennie cos z nieba leci do wody i to cos jest smaczne a jakze - wiec trzeba jesc, jesc, jesc ....no i pokarmy sa najczesciej suche i do tego extra super zajefajne i najdrozsze jakie sa wiec przy okazji bardzo wysokobialkowe i co - i ryba ma otluszczona watrobe i narzady wewnetrzne , rosnie jej bebzon ( brzuszek znaczy sie ) , potrafi sie zaczopowac. Sam kiedys karmiac pokarmami marki EBO ( uwazam za najlepsze na rynku jakie sa - spowodowalem otluszczenie zbrojnikow do tego stopnia ze samce wygladaly jak zaikrzone samice - pokarm jest zajefajny ale wystarczy go podawac 3-4 razy mniej niz " zwyklego ").U zaczopowanej ryby  karma w jelitach zaczyna fermentowac , pojawia sie klopot z pecherzem plawnym - rybe rozdyma tak mocno ( a juz gruba byla wczesniej ) ze zaczynaja jej nawet luski odstawac ( u zbrojnikow i kiryskow nie beda odstawac bo ryby te nie maja lusek ). Co wtedy ? wtedy glodoweczka kilka dni - kapiel w soli epsom ( siarczan magnezu ). I zmiana diety - zaleca sie podawanie przez jakis czas skorupiakow takich jak dafnia ( rozwielitka) i cyklop ( oczlik )- kupowane w woreczkach w sklepach pochodza z hodowli komercyjnych i wolne sa od patogenow - zdecydowanie nie polecam lowienia w stawach , oczkach wodnych itp - czyli wszedzie tam gdzie woda ma kontakt z rybami badz ptactwem wodnym. Jesli podajecie mrozonki to koniecznie wczesniej rozmrazamy je na jakims sitku - siateczce i po rozmrozeniu pluczemy zanim podamy. Podawanie kostki mrozonego pokarmu do wody powoduje ze ryba rzuca sie na pokarm ledwo co rozmrozony czyli bardzo zimny i to moze skutkowac zapaleniem ukladu pokarmowego. Od tego juz tylko krok do puchliny.

    Innym powodem wiekiego brzucha i odstajacych lusek moze byc zaawansowana falvobacterioza - pialem o tej chorobie tutaj :

     

    Wielki brzuch rzadko ale jednak moze byc spowodowany obecnoscia tasiemca - skad ten pasazer na gape ? A no np. wlasnie z rozwielitki lapanej w stawie. Leczyc go mozna lekami opartymi na prazykwantelu - np. capiforte firmy zoolek

    I w koncu przechodzimy do posocznicy ....choroba ta najczesciej powstaje w wyniku bardzo zlych warunkow w jakich trzymamy rybe - nalozyc sie na to moze szereg czynnikow -najwazniejsze to za wysokie poziomy zwiazkow azotu - amoniak azotyny azotany i fosforanow czyli PO4. Do tego niewlasciwa dieta badz przekarmianie , zla temperatura ( zbyt niska ) i zaczyna sie ....najprawdopodobniej winnym tej choroby sa zarazki z rodzaju Rhabdovirus ...jak juz oslabia rybe to zaczynaja im pomagac w dziele zniszczenia bakterie - w ciele ryby zaczynaja zbierac sie plyny , jest klopot z osomoregulacja wiec ryba zatrzymuje w powlokach ciala wode i puchnie i puchnie ...zaczynaja odstawac luski, staje sie apatyczna , z czasem przestaje przyjmowac pokarm , nastepuje wysadzenie galek ocznych ( czasem jednej ) i najczesciej zgon ....choroba sama w sobie nie jest zarazliwa ale biorac pod uwage ,ze atakuje ryby oslabione zlymi warunkami bytowania to jest szansa ,ze wiekszosc obsady bedzie miala klopot bo zyja w takim samym bajorze ....Co robic ? Po pierwsze poprawic warunki w akwarium - podmiany wody ....30-40% przez kilka dni ....po drugie probowac leczyc bo szanse sa. Czym ? Trzeba dwoiscie leczyc zarowno na wirusa jak i na bakterie - podajemy lek ludzki jakim jest neosine lub groprinosin - 1 gram na 100 litrow wody kazdego dnia przez 7-10 dni czyli az ryba sie wyleczyc no chyba ze padnie i do tego metronidazol w ilosci ok 4 -5 grmow na 100 litrow wody kazdego dnia - w tym czasie nie powinismy swiecic swiatelka no i podmieniamy wode jak juz wczesniej wspomnialem. Zamiast metronidazolu mozna podac furazolidon szczegolnie jesli ryba pobiera jeszcze pokarm - wtedy razem z pokarmem w ilosci 1 gram leku na 100 gramow paszy - wrzucamy wszystko do woreczka plastikowego i mieaamy az lek otoczy cala pasze - wtedy dodajemy kilka kropel tranu i mieszamy znowu az olej otoczy znowu cala pasze i tym karmimy.

    Jako ,ze lepiej zapobiegac niz leczyc - tym bardziej ze szanse leczenia  oceniam na 30% - to pamietajcie zeby :

    Nie przekarmiac

    Stosowac rozne pasze i nie koniecznie te najwspanialsze ale czasem te zwyklejsze tez i dobrze by bylo zeby zawieraly sporo wlokna w sobie

    Utrzymywac temeprature wody w gornym zakresie dla gatunku - czyli jesli Bojek lubi wode od 26 do 30 stopni to niech to bedzie 28-29

    PODMIENIAC WODE

    Unikac pokarmu niewiadomego pochodzenia badz lowionego w stawach

    Przepraszam za literowki i brak znakow diakrytycznych


    Czytaj artykuł

    Udostępnij tę odpowiedź


    Odnośnik do odpowiedzi
    Udostępnij na innych stronach

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    • Przeglądający   0 użytkowników

      Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

    ×

    Powiadomienie o plikach cookie

    Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.