Maciej Koczko 475 Napisano 17 Luty 2020 Dodane do bazy przez redakcję portalu zbrojnikowate.pl Ospa rybia Leki i preparaty: WSZYSTKO O OSPIE RYBIEJ Jako, że ostatnio zatrzęsienie pytań o ospę rybią, a odpowiedzi, to istna wieża Babel akwarystyki, pozwolę sobie w sposób prosty wyjaśnić jak leczyć i jakich błędów unikać. Po pierwsze, chciałbym, żeby moje ryby chorowały jedynie na Ichtiofiriozę, czyli ospę, bo to jedna z najłatwiej leczonych chorób ryb i przede wszystkim jest czas, by to zrobić, bo nie jest aż tak śmiercionośna. Ważnym jest, by obserwować swoje ryby i zauważać charakterystyczne białe kuleczki w początkowym stadium choroby, a nie wtedy, kiedy ryba wygląda jakby była obtoczona w kaszy mannie. Tłumaczenie, że dziś rano pojawiło się to na moich rybach, a do tego zdjęcie, gdzie bystrzyk jest cały w kulorzęsku, nie ma podstaw. Krótko o romznażaniu - pasożyt opuszcza rybę - staje się cystą przyczepioną gdzieś do roślin, szyby, czy dna i zaczyna się mnożyć wewnątrz = potrafi wykształcić kilkaset tzw. pływek - opuszczają one cystę i pływają szukając żywiciela - jeśli nie znajdą go w ciagu 72 godzin giną. Jak znajdą, to wchodzą pod skórę, zamianiają się w ostateczną postać i wtedy je widzimy jako kropki w kolorze białym, wyglądające właśnie jak wspomniana kasza manna. Czemu to na nasze nieszczęście się pojawia? Ryby zestresowane np. transportem, przechłodzone bądź żyjące w warunkach im nie sprzyjających (przerybienie, zbyt mały zbiornik, zbyt duże związki azotu, monotonna dieta), tracą odporność i padają ofiarą kulorzęska. Jak leczyc? - no i tu zaczyna się cudowna twórczość grupowiczów, którzy coś tam usłyszeli, ale nie do końca pamiętaja co: 1. Temepratura - są dwie opcje. Pierwsza: jeśli ryby, które posiadamy, są w stanie wytrzymać temperaturę 32-33 stopni, to podnosimy ją, ale nie od razu : z 26 stopni robimy to stopniowo przez dwa dni - czemu taka tempertura? Bo w tej temperaturze giną i pływki i cysty w ciągu 10 godzin - więc jak temperaturę utrzymamy przez 2-3 dni, to wyleczymy obsadę. Opcja druga: podnosimy temperaturę, bo wtedy cykl rozwojowy znacznie się skraca (czyli szybciej pojawiają się cysty i z nich pływki), więc skracamy czas leczenia - w temperaturze 27 stopni cykl trwa 5 dni, w 30 już niecałe 3 dni), czyli jeśli podamy lek przy 30 stopniach, to przestajemy podawać po 4 dniach i mamy z głowy. WAŻNE, by temepratury nie podnosić i nie obniżać gwałtownie oraz by dać dodatkowe źródło napowietrzania. Jakie ryby znoszą dobrze temperaturę 32 stopni? Labiryntowe, zbrojniki z rodziny hypancistrusów czy peckoltii, paletki i skalary oraz altumy - poczytajcie wcześniej o swoich rybach, bo takie temperatury dla ancistrusów, neonków i dużej części kirysków są śmiertelne. 2. Leki - leczyć możemy zielenią malachitową (np. green ichtio), FMC (formisol), akryflaviną (trypaflawina),costapur firmy sera, ichtio tropicala, ich attack firmy kordon ( lek ziołowy, nie wiem jak ze skutecznością, ale za to bardzo mało toksyczny dla ryb), hikari ich-x, contra-ick tetry, punktol firmy JBL, faunamor firmy Aquarium Munster, Exit firmy esHA . Leki podajemy zgodnie z rozpiską producenta bądź przez tyle dni, ile wychodzi nam z temperatury, jaką mamy w zbiorniku: - w temperaturze 30 °C - ok.2,5 dnia, - w temperaturze 28 °C - ok.4 dni, - w temperaturze 25 °C - ok. 5 dni, - w temperaturze 20 °C - ok. 7 dni. Jest też jeden doskonały lek, choć ciężej dostępny, to protazol Sera med proffesional Czasem jest tak, że dopada nas ospa, a jest czwartek - sklepu akwarystycznego nie ma pod ręką. Zamówiony lek przyjdzie z Allegro, ale dopiero w poniedziałek, więc nie wygląda to dobrze. Co robić? Obniżyć temperaturę do 22-24 stopni. Wydłużymy cykl kulorzęska, czyli mamy szansę, że kolejna inwazja pływek nie nastąpi, zanim lek nie dotrze. Na koniec dobra wiadomość, ryby, które zostaną wyleczone w czasie od 10 do 22 dni wykształcają naturalną barierę ochronną przed kulorzęskiem - ich skóra wytwarza surowicę, zabijającą pływki - surowica występuje też w śluzie i nie pozwala pływce się zagnieździć. Całkowitą odporność ryba nabiera po około 8 miesiącach. Niestety nie wszystkie gatunki mają taką umiejętność. Powodzenia w leczeniu! Czytaj cały artykuł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lidia Skwarek 0 Napisano 23 Listopad 2020 Kiedy po takiej kuracji można wpuścić ryby do akwarium jeśli były leczone w tymczasowym szkle? (ryby kupione z ospą ) Zaraz po tych kilku dniach czy wydłużyć jakoś czas kwarantanny żeby nie zaraziły obsady? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej Koczko 475 Napisano 23 Listopad 2020 Jesli masz mozliwosc to odczekaj jeden cykl rozrodczy zeby miec 100% pewnosci choc prawidlowo przeprowadzona kuracja powinna zalatwic temat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alpen88 0 Napisano 7 Styczeń Mam pytanko, pojawiła się u moich neonów Inessa ospa... W akwarium(240l) poza nimi sa jeszcze 4 zbrojniki niebieskie, ślimaki Tylomelanie oraz krewetki filtrujące. Temperatura jest obecnie na 25st. Czy Formisol będzie bezpieczny dla krewetek i ślimaków? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji o tym. Bede wdzieczna za pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach